Spotkanie członków WŻCh z krajów europejskich
Poznań-Morasko, 28.04-01.05.2017

„Żadna rodzina nie jest doskonała i uformowana raz na zawsze,
ale wymaga stopniowego rozwoju swej zdolności do kochania” (AL 325)

28 kwietnia 2017 roku do podpoznańskiego Moraska przyjechało 25 osób z różnych krajów Europy: Belgii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Łotwy, Malty, Włoch oraz Polski, aby podjąć refleksję na temat rodziny. Przyjechali ludzie zaangażowani w działania na rzecz rodziny, z wieloma doświadczeniami i gotowością do dalszej pracy.

Atmosfera sprzyjała rozmowom, zarówno podczas pracy w grupach, jak i w trakcie przerw. Był czas na wspólną mszę, adorację, integrację i spacer. Spotkaniu towarzyszyła radość, zauważona również przez nasze gospodynie, Siostry Misjonarki Chrystusa Króla, i dostrzegalna także dla tych, którzy pojawili się wśród nas jedynie na chwilę. Uczestnicy wyjeżdżali nie tylko z albumem o Polsce, ale przede wszystkim ubogaceni doświadczeniem spotkania z drugim człowiekiem i ubogaceni wiedzą oraz wymianą poglądów dotyczącą rodziny.

Głównym „bohaterem” namysłu i dyskusji był człowiek osadzony w szerokim spektrum swych doświadczeń rodzinnych. Kontekstem dla refleksji i dyskusji była Amoris Laetitia, adhortacji papieża Franciszka na temat miłości w rodzinie. Tematyka rodziny podejmowana była z dużym realizmem i z uwzględnieniem różnorodnych doświadczeń uczestników. Rodzina, będąc wspólnotą osób, podlega rozwojowi na kolejnych etapach życia. Wśród nich momentem zwrotnym może być wejście dzieci w dorosłość lub sytuacja graniczna, jak śmierć, odejście czy choroba któregoś z jej członków. Przejściom między etapami rozwojowymi towarzyszy zazwyczaj trud zmagania, doświadczenie straty, a także wezwanie do przyjęcia i podjęcia zmiany (myślenia, dotychczasowych sposobów funkcjonowania, itp.). To właśnie w tym doświadczeniu przejścia rodzina najbardziej potrzebuje mądrego wsparcia. Bez niego może nie przetrwać.

Uczestnicy spotkania potwierdzili, że tematyka rodziny jest nadal wyzwaniem dla WŻCh, obszarem naszej szczególnej misji, który powinien być objęty naszą nieustanną troską Spotkanie w Morasku było miejscem wymiany doświadczeń, pragnień i potrzeb. Uczestnicy przybyli z własnymi doświadczeniami posługiwania, pracy i apostołowania w tym obszarze. Ze szczególnym zainteresowaniem przyjęta została opowieść o realizowanym w Hiszpanii i Ameryce Południowej projekcie Zegar rodzinny (El reloj de la familia albo Family Clock). Jest to ośmioetapowy program dający konkretne wskazówki i narzędzia mające na celu wzmocnienie i rozwój rodzinnej wspólnoty. Etapy, tak jak w przypadku godzin na zegarze, mają swoją określoną kolejność. Są nimi: gotowość, wdzięczność, podjęcie wspólnego projektu rodzinnego, odkrywanie wolności, podejmowanie decyzji, dostrzeżenie sensu i mądrości płynącej z porażki, przebaczenie, określenie na nowo kursu wspólnej żeglugi oraz wspólne świętowanie. Zegar rodzinny to budowanie rodzinnego banku zasobów oraz zaproszenie do autentycznej inwestycji w pogłębianie relacji. Program wydaje się być jedną z możliwych odpowiedzi na pytanie o sposób towarzyszenia rodzinom w WŻCh.

Istotnym elementem spotkania była praca w grupach. Każda grupa pochylała się nad jednym z czterech zagadnień, określonych wcześniej jako ważne i pilne do podjęcia. W efekcie pracy grup uczestnicy doszli do następujących wniosków:

  1. Rodziny w WŻCh:
  • istnieje potrzeba znajdowania propozycji dla dzieci, których rodzice są członkami wspólnoty i przychodzą na spotkania: nie chodzi jedynie o to, aby zapewnić im opiekę, ale także odpowiednią do wieku formację;
  • wzorem św. Ignacego warto poszukiwać sposobów mówienia do dzieci, by pomóc im rozpoznać Boga w ich życiu (np. dzięki coraz popularniejszej w krajach zachodnich metodzie katechetycznej Godly Play);
  • warto szukać pomysłów, propozycji wspólnych spotkań (pojedynczych lub cyklicznych) dla rodzin i małżeństw, które są tylko części w WŻCh.
  1. Wychowanie dzieci i nastolatków oraz przygotowanie do małżeństwa.
  • istnieje „luka” w formacji duchowej pomiędzy przygotowaniem do pierwszej komunii świętej, przygotowaniem do bierzmowania, a potem przygotowaniem do małżeństwa; brakuje propozycji, które pociągałyby młodych ludzi; celem takiej formacji miałoby być pogłębienie życia wewnętrznego, pogłębienie wiary;
  • istotne jest bycie z dziećmi/nastolatkami tam, gdzie one są (ważne pytanie: gdzie są teraz twoje dzieci?), w tym, co je interesuje (gry planszowe, filmy, hobby); ważne, aby być z nimi bez krytykowania czy osądzania, z postawą pełnej akceptacji osoby;
  • warto być czujnym i wykorzystywać różne (także te zwyczajne, codzienne) sytuacje do podejmowania wartościowych tematów rozmów z dziećmi i nastolatkami (rozmowy niejako „przy okazji”);
  • warto wprowadzać i pielęgnować rytuały rodzinne i świętować ważne wydarzenia (jak np. utrata pierwszego zęba mlecznego) na swój własny, wypracowany w konkretnym, rodzinnym gronie sposób;
  • docenianie wartości wspólnej modlitwy oraz rodzinne podsumowanie dnia przy pomocy narzędzia, jakim jest ignacjański rachunek sumienia;
  • odnawiać nieustannie świadomość, że aby być z dziećmi i pomagać im, towarzyszyć im w ich rozwoju dorośli (rodzice i nauczyciele) muszą być byli w kontakcie z samym sobą i podejmować refleksję nad własnym życiem;
  • sprawdzonym i wartym kontynuowania sposobem pracy z młodzieżą jest metoda projektu/eksperymentu użyta w programie MAGIS; młodzież obecnie bardziej szuka wspólnych działań z widocznym początkiem i końcem niż struktur długoterminowych (por. długa formacja we wspólnotach);
  • ważne jest otoczenie troską narzeczonych w taki sposób, aby przygotowanie do małżeństwa odbywało się na głębszym poziomie, uwzględniając ducha ignacjańskiego; warto włączyć się np. w parafialne przygotowanie do sakramentu małżeństwa;
  • wydaje się, że potrzeba nie tyle nowych działań i inicjatyw, ile nowego podejścia, bardziej pogłębionego, bardziej ignacjańskiego.
  1. Młode małżeństwa oraz rodziny doświadczające trudności i cierpienia (problemy z płodnością, trudne adopcje, choroba, śmierć).
  • warto dawać świadectwo o głębokim znaczeniu sakramentu małżeństwa; o tym, że nie jest to tylko jednorazowe wydarzenie, ale początek drogi i procesu, który wymaga nieustannej troski i zaangażowania (AL 71-79); wciąż należy pogłębiać świadomość, że troska o wzrost i rozwój małżeństwa jest potrzebna na każdym etapie wspólnego życia, a miłość (kochanie drugiej osoby) jest nieustannym procesem, który przynosi z czasem coraz więcej radości;
  • potrzeba świadectwa doświadczonych małżeństw wobec młodych małżonków
  • do towarzyszenia (czyli „bycia z”) rodzinom doświadczającym trudności to co WŻCh może wnieść to ignacjańskie narzędzia i język mądrości
  • tam, gdzie to możliwe, dzielić się ignacjańskimi narzędziami (przede wszystkim rozeznawaniem!), na przykład poprzez organizację krótkich programów/warsztatów, które pokażą innym dobre owoce rozeznawania widoczne w życiu
  • warto, współpracować z innymi ruchami, które też podejmują pracę na rzecz rodzin i małżeństw;
  1. Sytuacje nieregularne (np. związki niesakramentalne, kohabitacja) oraz rodzina w kryzysie (rozwody, dezintegracja małżeństwa).
  • miłosierdzie jest drogą rozumienia człowieka: w swoich postawach być jak Jezus (AL 60); chodzi o to, aby dosięgnąć wszystkich, niezależnie od sytuacji: towarzyszyć, rozeznawać, przywracać: z prostotą, autentycznie i osobiście;
  • akceptacja oznacza wzrastanie i dojrzewanie w zdolności kochania każdego człowieka;
  • słowo-klucz to nieidealny; cenną umiejętnością i wielką wartością jest nieosądzanie tych, którzy nie są we wszystkim idealni, perfekcyjni; każdy może się identyfikować z marnotrawnym synem lub jego bratem, ale jesteśmy także wzywani do bycia miłosiernym ojcem;

Działania, jakie się dzieją i które warto kontynuować, to dawanie osobistego świadectwa poprzez bycie świadkiem miłości i miłosierdzia, a także kształtowanie w sobie i wokół siebie postawy akceptacji na głębszym, pełniejszym poziomie. Czerpiąc z bogactwa naszej duchowości, jesteśmy wezwani do towarzyszenia: dzieciom, nastolatkom, młodym dorosłym, młodym małżeństwom, rodzinom doświadczającym trudności i cierpienia, małżeństwom niesakramentalnym (AL 217, 299, 246). Jeżeli podejmujemy się towarzyszenia to oznacza, że powinniśmy zrobić krok w kierunku świata i rzeczywistości, w której żyją Ci, którym towarzyszymy, chodzi o to, by być w ich świecie a nie ciągnąć ich (nieraz na siłę) do naszych idei czy pomysłów. Podejmując się towarzyszenia drugiemu człowiekowi, trzeba pamiętać, że rozwój jest procesem. Można powtórzyć za św. Ignacym Loyolą, że wszelkie działania i aktywności należy dostosować do osób, miejsca i czasu. Nie chodzi o to, aby wspinać się na wyżyny duchowości i religijności w pracy z rodzinami, szukając Boga „w chmurach”, lecz dostrzegać, że to On schodzi z wysoka na dół, do rzeczywistości każdej rodziny

Relację przygotowali: Ewa, Grzegorz, Marta, Justyna, Marcin, Anna

WŻCh w Polsce

ul. Rakowiecka 61
02-532 Warszawa

NIP: 5213137346
REGON: 017235359
nr konta: 14 1600 1462 1858 0458 3000 0001

Kontakt

tel.: +48 733 734 777
e-mail: kontakt

© WŻCH Polska 2024
Wykonanie: Solmedia.pl